W 2014 r. minister transportu Sławomir Nowak został oskarżony o złożenie pięciu nieprawdziwych oświadczeń majątkowych. Nie wykazał w zeznaniach drogiego zegarka wartego minimum 17 tys. złotych.
Minister zrzekł się immunitetu i złożył dymisję z funkcji ministra.
20 tys. zł grzywny
Wyrokiem sądu został skazany na grzywnę w wysokości 20 000 zł.
Jaki jest finał?
Premier Kopacz powiedziała niedawno do Sławomira Nowaka: "Jest na tej sali człowiek, o którym nie wolno zapominać, bo wiele serca i zabiegów włożył w to, żebyśmy dziś finalizowali tę piękną inwestycję (...) To jest Sławek Nowak. (…) Sławku, dziękuję ci za to."